Niedawno w ofercie kamolców pojawił się nasz “najnowszy pomysł” Dlaczego “najnowszy”? Cóż, leżał w szufladzie od paru lat i w końcu się doczekał prezentacji – czas na ręcznie malowane szklane kaboszony
Kto lubi szklane kaboszony?

Niedawno w ofercie kamolców pojawił się nasz “najnowszy pomysł” Dlaczego “najnowszy”? Cóż, leżał w szufladzie od paru lat i w końcu się doczekał prezentacji – czas na ręcznie malowane szklane kaboszony